rozdział 1
*OCZAMI
JB*
Właśnie jechałem
na trening ale chyba jednak nie pojadę , bo po prostu mi się nie chce a z
drugiej strony mój tata będzie się spinał w końcu to on jest moim „trenerem” ogólnie
to ja nie ćwiczę żeby bić się w ringu , tylko po prostu lubię się bić i
wyglądam przy tym sexy , wiem że każda laska w szkole na mnie leci i to dzięki
temu. No i jak jechałem na trening to zobaczyłem jakąś niezłą dupę , miała zajebistą
figurę i już nie wspomnę o jej twarzy i włosach tylko że szła z jakimś
pedałkiem, ale ją chyba kojarzę to jest chyba siostra Maggie oby była taka
łatwa jak jej siostra bo chyba chce ją
zaliczyć , wiem że trochę głupio myślę no ale trudno taki już jestem nie chce
się już zmieniać bo i tak prawie że wszystkie dziewczyny z którymi byłem uważają
że jestem dupkiem a trochę ich było więc opinii już nie zmiennie tak
rozmyślałem i minęło już ok. 15 min uu tatuś się wkurwi no i pojechałem tak po
20 min byłem już na miejscu i zobaczyłem wkurwionego tatę
- gdzie ty
kurwa byłeś ?!!!
- no korki
były nie moja wina nie ?
- to
trzeba było wcześniej wyjechać a nie już kolejny raz się spóźniłeś myślisz że
to że jesteś moim synem to będę cie traktował ulgowo ?
- no mógłbyś
- mówiłem to śmiejąc się co jeszcze gorzej go zdenerwowało
- no
mógłbym ale nie chce idź się przebrać i przyjdź tu
- dobra
ale nie spinaj się tak bo się spocisz – mowie tak bo go to zawsze denerwuje
- ha ha ha
bardzo śmieszne ..
Poszedłem się
przebrać i przyszedłem i kurwa miałem taki wycisk że ja pierdole chuj co mam
zrobić hymn.. cały czas myślałem o tej siostrze Mag nie wiem jak ma na imię
*OCZAMI
LUCY*
Musiałam iść
do pracy , chodzę do niej zazwyczaj w weekendy , bo w tygodniu mam szkołę i w
ogóle klub jest wtedy otwarty . Moja praca polega na tym ze tańczę w nocnym
klubie „LAP DANCE”
ale nie jestem striptizerką ,ale tancze dość w skąpych strojach ani się nie puszczam to jest takie coś że tańczymy z maskami więc nikt nie widzi naszych twarzy i jest okej , nie chce tam pracować ale musze bo to dosyć dobrze płatna praca a moja mama jest na zasiłku dla bezrobotnych , moja siostra się puszcza a tańczę nikt nie wie z moich znajomych że tam tańczę i niech tak zostanie .
ale nie jestem striptizerką ,ale tancze dość w skąpych strojach ani się nie puszczam to jest takie coś że tańczymy z maskami więc nikt nie widzi naszych twarzy i jest okej , nie chce tam pracować ale musze bo to dosyć dobrze płatna praca a moja mama jest na zasiłku dla bezrobotnych , moja siostra się puszcza a tańczę nikt nie wie z moich znajomych że tam tańczę i niech tak zostanie .
Taniec to
moja pasja i to też mi nie przeszkadza że się na mnie patrzą czy coś , tylko
najgorsze jest to że Justin tam bardzo często przychodzi chyba to jego ulubiony
klub wpada tu prawie ze co tydzień a jak są weekendy to co dzień , no i dziś
też przyszedł ....
- proszę o komentarze, bo nie wiem czy jest sens pisać dalej :D:D:D
no pisz pisz dalej zaczyna się ciekawie
OdpowiedzUsuńHeej <3 Super Kiedy Nowy <3 ??
OdpowiedzUsuńjutro :)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawe opowiadanie:) PISZ dalej:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się zapowiada. Kiedy nowy??
OdpowiedzUsuń